Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wraz ze wsparciem Stowarzyszenia Administratorów Bezpieczeństwa Informacji dąży do zmian w ustawie o ochronie danych osobowych. Chodzi tu o swego rodzaju deregulację obecnie obowiązujących przepisów w związku z planowanymi zmianami w prawie Unii Europejskiej (UE), która już przystąpiła do reformy przepisów w tym zakresie. Założenia zmian w polskich aktach prawnych nic nie nakazują, lecz mają dać administratorom danych osobowych prawo wyboru ścieżki postępowania przy przetwarzaniu zbiorów danych osobowych, czyli administratorzy danych osobowych (ADO) będą mogli zdecydować czy chcą już teraz zacząć dostosowywać swoje jednostki organizacyjne do planowanych zmian w Unii Europejskiej czy też chcą działać na zasadach podobnych do obecnie obowiązujących. Skąd pomysł na takie właśnie zmiany?
ABI w drodze do inspektora…


Podobne wpisy:


Przyjęło się, że odpowiedzialność karną w związku z naruszeniem przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (dalej UODO) przypisuje się wyłącznie zarządowi (w przypadku spółek) albo właścicielowi firmy (w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej). Tego typu stanowisko często głoszą sami pracownicy na szkoleniach, które mam okazję od czasu do czasu prowadzić i niestety zawsze w takiej sytuacji muszę wyprowadzić słuchaczy z błędu.


Jeśli ktoś od jakiegoś już czasu zajmuje się tematyką danych osobowych, doskonale zdaje sobie sprawę jak łatwo przeoczyć jakiś zbiór danych. W niniejszej notatce chciałbym zwrócić uwagę na taki właśnie, wydawałoby się niepozorny, zbiór. Zgodnie z wymogami przepisów kodeksu spółek handlowych spółki akcyjne mają obowiązek prowadzić dla swych akcjonariuszy tzw. księgę akcyjną.